Jakie sygnały pojawiły się na najnowszej konferencji Fintech organizowanej przez Fed?
Rezerwa Federalna po raz pierwszy zorganizowała konferencję na temat innowacji w płatnościach, podczas której omawiano integrację tradycyjnych finansów z aktywami cyfrowymi, modele biznesowe stablecoinów, zastosowanie sztucznej inteligencji w płatnościach oraz produkty tokenizowane. Na konferencji przedstawiono koncepcję „uproszczonego głównego konta”, mającą na celu obniżenie progu wejścia dla firm kryptowalutowych do systemu płatności Rezerwy Federalnej. Uczestnicy uznali tokenizację aktywów za nieodwracalny trend, a technologie sztucznej inteligencji i blockchain za motor innowacji finansowych. Rezerwa Federalna traktuje sektor kryptowalut jako partnera, a nie zagrożenie.
21 października, Waszyngton, Dystrykt Kolumbii. Sala konferencyjna w siedzibie Federal Reserve była wypełniona ludźmi, którzy jeszcze kilka lat temu byli postrzegani jako sprawcy problemów w systemie finansowym. Założyciel Chainlink, prezes Circle, CFO Coinbase, COO BlackRock – wszyscy oni siedzieli naprzeciwko członka zarządu Federal Reserve Christophera Wallera, aby dyskutować o stablecoinach, tokenizacji i płatnościach AI.
To była pierwsza w historii konferencja Federal Reserve poświęcona innowacjom w płatnościach. Spotkanie nie było otwarte dla publiczności, ale było transmitowane na żywo. W agendzie znalazły się cztery tematy: integracja tradycyjnych finansów z aktywami cyfrowymi, modele biznesowe stablecoinów, zastosowanie AI w płatnościach oraz produkty tokenizacyjne. Za każdym z tych tematów kryje się rynek wart biliony dolarów.
Waller powiedział na otwarciu: „To nowa era Federal Reserve w dziedzinie płatności, branża DeFi nie jest już postrzegana jako podejrzana lub wyśmiewana.” Po tym, jak to zdanie rozeszło się w świecie kryptowalut, bitcoin wzrósł tego dnia o 2%. W przemówieniu otwierającym Waller dodał: „Innowacje w płatnościach rozwijają się bardzo szybko, Federal Reserve musi nadążyć.”
Podczas tej konferencji odbyły się cztery panele dyskusyjne. Beating dokonał podsumowania ich treści, poniżej przedstawiamy kluczowe tematy i treści spotkania:
„Odchudzony rachunek główny” Federal Reserve
Najważniejszą rzeczą, którą zaproponował Waller, jest koncepcja tzw. „odchudzonego rachunku głównego”.
Rachunek główny w Federal Reserve to przepustka dla banków do systemu płatności Fed. Mając taki rachunek, bank może bezpośrednio korzystać z kanałów płatności takich jak Fedwire czy FedNow, bez pośredników. Jednak próg wejścia jest bardzo wysoki, a proces zatwierdzania długi – wiele firm kryptowalutowych starało się o niego przez lata bez skutku.
Custodia Bank to typowy przykład. Ten bank kryptowalutowy z Wyoming rozpoczął starania o rachunek główny już w 2020 roku, Federal Reserve przeciągał sprawę ponad dwa lata, aż w końcu bank pozwał Fed do sądu. Kraken miał podobne problemy.
Waller powiedział, że wiele firm płatniczych nie potrzebuje wszystkich funkcji rachunku głównego. Nie muszą pożyczać pieniędzy od Fed, nie potrzebują dziennych debetów, chcą tylko dostępu do systemu płatności. Dlatego Federal Reserve bada obecnie „odchudzoną” wersję, która zapewni tym firmom podstawowe usługi płatnicze przy jednoczesnej kontroli ryzyka. Konkretnie, taki rachunek nie będzie oprocentowany, może mieć limit salda, nie będzie można przekroczyć salda ani zaciągać pożyczek, ale proces zatwierdzania będzie znacznie szybszy.

Co oznacza ta propozycja? Emitenci stablecoinów i firmy zajmujące się płatnościami kryptowalutowymi mogłyby bezpośrednio uzyskać dostęp do systemu płatności Federal Reserve, bez konieczności polegania na tradycyjnych bankach. To znacznie obniży koszty i zwiększy efektywność. Co ważniejsze, to pierwszy raz, kiedy Federal Reserve oficjalnie uznaje te firmy za legalne instytucje finansowe.
Panel 1: Zderzenie tradycyjnych finansów z ekosystemem cyfrowym
Pierwszy panel dotyczył tematu „Integracja tradycyjnych finansów z ekosystemem aktywów cyfrowych”. Moderatorką była Rebecca Rettig, Chief Legal Officer Jito Labs, a na scenie zasiedli współzałożyciel Chainlink Sergey Nazarov, CEO Lead Bank Jackie Reses, CEO Fireblocks Michael Shaulov oraz Jennifer Barker, globalna szefowa usług finansowych i depozytowych w BNY Mellon.

· Interoperacyjność największą przeszkodą integracji
Współzałożyciel Chainlink Nazarov od razu wskazał, że obecnie największym problemem jest interoperacyjność. Między aktywami na blockchainie a tradycyjnym systemem finansowym brakuje jednolitych standardów zgodności, mechanizmów weryfikacji tożsamości i ram rachunkowych. Ponieważ koszt tworzenia nowych łańcuchów spada, fragmentacja łańcuchów się pogłębia, co sprawia, że potrzeba jednolitych standardów staje się coraz pilniejsza.
Zaapelował do Federal Reserve, by umożliwiła interoperacyjność systemu płatności ze stablecoinami i tokenizowanymi depozytami. Stwierdził, że sektor płatności reprezentuje stronę popytową gospodarki aktywów cyfrowych, a jeśli Fed zapewni jasne ramy zarządzania ryzykiem, USA utrzymają przewagę w globalnych innowacjach płatności cyfrowych.
Zaznaczył, że jeszcze rok temu nie można było sobie wyobrazić dyskusji o „regulowanym DeFi” w Federal Reserve, co samo w sobie jest pozytywnym trendem. Nazarov przewiduje, że w ciągu najbliższych 2-5 lat pojawi się hybrydowy model: „regulowany wariant DeFi” (Regulated DeFi Variant), czyli automatyzacja procesów zgodności za pomocą smart kontraktów.
· Tradycyjne banki nie są gotowe, główną barierą jest wiedza i kadry
CEO Lead Bank Reses uważa, że nawet jeśli istnieje plan integracji tradycyjnych finansów z ekosystemem cyfrowym, większość banków nie jest na to gotowa. Brakuje im infrastruktury portfeli, systemów obsługi depozytów i wypłat kryptowalut, a wewnątrz banków brakuje ludzi rozumiejących produkty blockchain.
Podsumowała problem jako lukę w wiedzy i umiejętnościach, podkreślając, że największą przeszkodą nie jest sama technologia, lecz „wiedza i zdolność wykonawcza kluczowych zespołów bankowych”. Te zespoły, z powodu braku zrozumienia i zdolności oceny nowych produktów blockchain, nie wiedzą, jak skutecznie nadzorować lub regulować te nowe działalności.
To nieprzygotowanie jest szczególnie widoczne w segmencie detalicznym. Reses zauważyła, że choć systemy KYC dla instytucji są już dość dojrzałe, użytkownicy detaliczni wciąż mają trudności z dostępem do tych narzędzi. Pokazuje to niezręczną rzeczywistość: nawet jeśli banki chcą uczestniczyć, ich możliwości obsługi ograniczają się do kilku klientów instytucjonalnych, a masowe wdrożenie jest jeszcze daleko.
· Branża potrzebuje pragmatycznych ram regulacyjnych i kontroli ryzyka
W tej dyskusji poruszono także problem oszustw AI, co doprowadziło do debaty o „odwracalności” transakcji on-chain. Tradycyjne przelewy można cofnąć, ale transakcje blockchain są ostateczne – jak pogodzić ostateczność z wymogami regulacyjnymi dotyczącymi odwracalności, to poważne wyzwanie. Reses apelowała, by regulatorzy działali „wolno, ale stabilnie”, bo „innowacje są świetne, dopóki twoja rodzina nie padnie ofiarą oszustwa.”
CEO Fireblocks Michael Shaulov skierował dyskusję na głębsze kwestie ekonomiczne i regulacyjne. Zauważył, że stablecoiny mogą przekształcić rynek kredytowy, wpływając na politykę monetarną Fed. Wskazał też na konkretną szarą strefę regulacyjną: odpowiedzialność banków za „tokenizowane depozyty” na publicznym blockchainie nie jest jasna, co obecnie blokuje rozwój projektów bankowych. Wezwał do dalszych badań nad tym, jak aktywa cyfrowe zmieniają bilanse banków i jaką rolę ma w tym Federal Reserve.
Na koniec Jennifer Barker z BNY Mellon przedstawiła „listę oczekiwań”, wymieniając cztery priorytety, które tradycyjne banki chciałyby, aby regulatorzy rozwiązali w pierwszej kolejności: umożliwienie działania systemów płatności 24/7, ustanowienie standardów technologicznych, wzmocnienie wykrywania oszustw oraz stworzenie ram płynności i wykupu dla stablecoinów i tokenizowanych depozytów.
Panel 2: Problemy i szanse stablecoinów
Drugi panel skupiał się na stablecoinach. Moderatorem był współzałożyciel Multicoin Capital Kyle Samani, a na scenie zasiedli CEO Paxos Charles Cascarilla, prezes Circle Heath Tarbert, CEO Fifth Third Bank Tim Spence oraz CEO DolarApp Fernando Tres.
· Silny popyt i przypadki użycia zgodnych stablecoinów
W lipcu tego roku w USA uchwalono ustawę GENIUS, która wymaga, by emitenci stablecoinów posiadali 100% wysokiej jakości aktywów rezerwowych, głównie gotówkę i krótkoterminowe obligacje skarbowe USA. Po wejściu w życie tej ustawy udział zgodnych stablecoinów wzrósł z poniżej 50% na początku roku do 72%. Największymi beneficjentami są Circle i Paxos. USDC w drugim kwartale tego roku osiągnął wolumen obrotu 65 miliardów dolarów, co stanowi 28% globalnego rynku, a roczny wzrost przekroczył 40%.
Jeśli chodzi o przypadki użycia, Spence z banku przedstawił najbardziej pragmatyczny pogląd. Uważa, że najsilniejszym i najbardziej bezpośrednim przypadkiem użycia stablecoinów są „płatności transgraniczne”, ponieważ realnie rozwiązują problem opóźnień w rozliczeniach i ryzyka walutowego w tradycyjnych systemach. W porównaniu z tym, programowalność wymagana przez agentów AI to bardziej odległa przyszłość.
Tres z DolarApp dodał perspektywę Ameryki Łacińskiej – dla krajów o niestabilnych walutach stablecoiny nie są narzędziem spekulacyjnym, lecz niezbędnym środkiem ochrony wartości, przypominając decydentom skupionym na USA, że przypadki użycia stablecoinów są znacznie szersze niż im się wydaje.
· Bariery doświadczenia niczym „dial-up”
Cascarilla wskazał największy problem wzrostu branży: doświadczenie użytkownika.
Porównał obecne DeFi i kryptowaluty do wczesnego „dial-upu”, stwierdzając, że DeFi i kryptowaluty nie zostały jeszcze wystarczająco zuniwersalizowane. Jego zdaniem, dopiero gdy technologia blockchain stanie się dobrze zuniwersalizowana i „niewidzialna”, nastąpi masowa adopcja. „Nikt nie wie, jak działa telefon komórkowy... ale każdy wie, jak go używać. Kryptowaluty, blockchain, stablecoiny muszą być takie same.”
Cascarilla pochwalił firmy takie jak PayPal, które integrują stablecoiny z tradycyjnymi finansami, uznając to za wczesny sygnał tej transformacji użyteczności.
· Zagrożenie dla systemu kredytowego banków
Tarbert z Circle i Spence z Fifth Third Bank również wzięli udział w dyskusji, reprezentując stanowisko tradycyjnych banków – sama ich obecność jest sygnałem.
Spence najpierw próbował zredefiniować tożsamość banków, proponując zastąpienie „TradFi” (tradycyjne finanse) terminem „ScaledFi” (finanse na skalę), twierdząc, że „stara” tożsamość banków „jest najmniej interesująca”.
Zauważył też, że stablecoiny nie wyczerpią „kapitału” banków, ale wyczerpią „depozyty”. Prawdziwe zagrożenie polega na tym, że jeśli stablecoiny będą mogły płacić odsetki (nawet w formie „nagród” podobnych do dotacji USDC przez Coinbase), poważnie zagrozi to tworzeniu kredytu przez banki.
Podstawową funkcją banków jest przyjmowanie depozytów i udzielanie kredytów (czyli kreacja kredytu). Jeśli stablecoiny dzięki elastyczności i potencjalnym odsetkom przyciągną masowe depozyty, zdolność banków do udzielania kredytów się skurczy, co zagrozi całemu systemowi kredytowemu gospodarki. To podobne do wpływu, jaki na banki miały fundusze rynku pieniężnego (MMMFs) we wczesnych latach.
Panel 3: Fantazje i rzeczywistość AI
Trzeci panel dotyczył AI. Moderatorem był CEO Modern Treasury Matt Marcus, a na scenie zasiedli CEO ARK Invest Cathie Wood, CFO Coinbase Alesia Haas, szefowa AI w Stripe Emily Sands oraz Richard Widmann, szef strategii Web3 w Google Cloud.
· AI otwiera erę „Agent Commerce”
Cathie Wood przewiduje, że napędzane przez AI „systemy płatności agentów”, czyli AI przechodzące od „wiedzy” do „wykonywania”, będą mogły samodzielnie podejmować decyzje finansowe w imieniu użytkowników (np. płacić rachunki, robić zakupy, inwestować). To przyniesie ogromne uwolnienie produktywności. Twierdzi: „Wierzymy, że dzięki takim przełomom i uwolnieniu produktywności, realny wzrost PKB w ciągu najbliższych pięciu lat może przyspieszyć do 7% lub więcej.”
Wood podkreśliła też, że AI i blockchain to dwa najważniejsze platformy napędzające tę falę produktywności. Zastanawiała się nad amerykańską regulacją, uznając, że wczesna wrogość wobec blockchain była błogosławieństwem w przebraniu – zmusiła decydentów do przemyślenia i ostrzegła USA przed utratą przywództwa w „następnym pokoleniu internetu”.
Emily Sands ze Stripe podkreśliła z praktycznego punktu widzenia, że choć przypadki użycia agentów AI do zakupów (np. płatność jednym kliknięciem przez ChatGPT) już istnieją, ograniczenie ryzyka oszustw pozostaje „jednym z najpilniejszych wyzwań”. Sprzedawcy muszą jasno określić, jak ich systemy współpracują z agentami AI, by zapobiec nowym rodzajom oszustw.
Jeśli chodzi o poprawę efektywności finansowej, AI przynosi niesamowite rezultaty. Alesia Haas z Coinbase powiedziała, że do końca roku połowa kodu Coinbase będzie pisana przez boty AI, a wydajność zespołu deweloperskiego niemal się podwoi. W zakresie rozliczeń finansowych, pojedyncza osoba może rozliczyć transakcje kryptowalutowe w pół dnia, podczas gdy rozliczenie takiej samej liczby transakcji fiat wymaga 15 osób przez trzy dni – pokazuje to, jak AI i kryptowaluty radykalnie obniżają koszty operacyjne.
· Stablecoiny nową infrastrukturą finansową dla agentów AI
Drugim konsensusem dyskusji było to, że agenci AI potrzebują nowego, natywnego narzędzia finansowego, a stablecoiny są naturalnym rozwiązaniem.
Richard Widmann z Google Cloud wyjaśnił, że agenci AI nie mogą zakładać tradycyjnych rachunków bankowych jak ludzie, ale mogą mieć portfele kryptowalutowe. Stablecoiny są tu idealnym rozwiązaniem – są programowalne i szczególnie nadają się do automatycznych mikropłatności napędzanych przez AI (np. płatności na dwa centy) oraz rozliczeń maszyna-maszyna (M2M).
Alesia Haas z Coinbase dodała, że programowalność stablecoinów oraz coraz jaśniejsze otoczenie regulacyjne czynią je idealnym wyborem dla transakcji napędzanych przez AI. Niesamowite tempo monetyzacji firm AI (wzrost ARR 3-4 razy szybszy niż w SaaS) wymaga, by infrastruktura płatnicza obsługiwała nowe formy płatności, takie jak stablecoiny.
Jednocześnie stablecoiny i technologia blockchain dostarczają nowych narzędzi do walki z oszustwami, np. wykorzystanie widoczności transakcji on-chain do trenowania modeli AI wykrywających oszustwa, mechanizmy białych/czarnych list adresów oraz ostateczność transakcji (brak ryzyka chargebacków dla sprzedawców).
Panel 4: Tokenizacja wszystkiego
Czwarty panel dotyczył produktów tokenizacyjnych. Moderatorką była Colleen Sullivan, szefowa VC w Brevan Howard Digital, a na scenie zasiedli CEO Franklin Templeton Jenny Johnson, CEO DRW Don Wilson, COO BlackRock Rob Goldstein oraz Carla Kennedy, współszefowa JPMorgan Kinexys.

· Tokenizacja tradycyjnych aktywów finansowych to tylko kwestia czasu
Uczestnicy byli zgodni, że tokenizacja aktywów to nieodwracalny trend. COO BlackRock Goldstein powiedział wprost: „To nie jest kwestia czy, tylko kiedy.” Zauważył, że cyfrowe portfele już teraz przechowują około 4,5 biliona dolarów, a wraz z możliwością bezpośredniego posiadania tokenizowanych akcji, obligacji i funduszy przez blockchain, liczba ta będzie rosła.
Wilson z DRW przewiduje, że w ciągu pięciu lat każdy często handlowany instrument finansowy będzie przedmiotem obrotu na blockchainie. Johnson z Franklin Templeton porównała to do historycznych zmian technologicznych, podsumowując: „Adopcja technologii zawsze przebiega wolniej, niż się spodziewamy, a potem nagle przyspiesza.”
Tokenizacja to nie odległa wizja, lecz rzeczywistość. Obecnie tradycyjne finanse i aktywa cyfrowe integrują się w obu kierunkach: tradycyjne aktywa (np. akcje, obligacje skarbowe) są tokenizowane i wykorzystywane w DeFi, a aktywa cyfrowe (np. stablecoiny i tokenizowane fundusze rynku pieniężnego) wchodzą na rynki tradycyjne.
Instytucje już od dawna się przygotowują. Johnson ujawniła, że Franklin Templeton uruchomił natywny fundusz rynku pieniężnego (MMF) na blockchainie, umożliwiający wyliczanie zysków w czasie rzeczywistym. Kennedy przedstawiła postępy JPMorgan Kinexys, w tym wykorzystanie tokenizowanych obligacji skarbowych USA do minutowych transakcji repo oraz proof-of-concept tokena depozytowego JPMD. Wilson potwierdził, że DRW już uczestniczy w transakcjach repo na tokenizowanych obligacjach skarbowych USA.
· Nie wolno powielać „złych praktyk” rodem z kryptowalut
Mimo pozytywnych perspektyw, giganci tradycyjnych finansów zachowują dużą ostrożność wobec ryzyka. Podkreślają, że aktywa tokenizowane nie powinny być wymienne ze stablecoinami czy tokenami depozytowymi, a rynek musi oceniać różne aktywa zabezpieczające na podstawie jakości kredytowej, płynności i przejrzystości.
Goldstein z BlackRock ostrzegał, by uważać na wiele tzw. „tokenów”, które w rzeczywistości są złożonymi „produktami strukturyzowanymi” – niepełne zrozumienie tych struktur jest niebezpieczne.
Wilson z DRW ostro skrytykował poważne problemy ujawnione przez niedawny flash crash na rynku kryptowalut (11 października): niewiarygodne wyrocznie oraz konflikty interesów, gdy platformy handlowe dla zysku dokonują wewnętrznych rozliczeń i zamykają depozyty użytkowników. Stanowczo stwierdził, że są to „złe praktyki”, których tradycyjne finanse nie powinny powielać wchodząc w DeFi – najpierw trzeba zbudować rygorystyczny nadzór infrastruktury i standardy jakości rynku. Ponadto, ze względu na wymogi zgodności (AML/KYC), regulowane banki muszą korzystać z permissioned DLT.
Kto wygrywa wyścig o cyfrowe finanse?
Przekaz tej konferencji jest jasny: Federal Reserve nie postrzega już branży kryptowalut jako zagrożenia, lecz jako partnera.
W ciągu ostatnich kilku lat globalna konkurencja w dziedzinie walut cyfrowych się nasiliła. Cyfrowy juan szybko rozwija się w płatnościach transgranicznych, a w 2024 roku wartość transakcji osiągnęła 870 miliardów dolarów. Regulacje MiCA w UE już obowiązują, a ramy regulacyjne dla kryptowalut w Singapurze i Hongkongu są udoskonalane. USA odczuwa presję.
Jednak polityka USA jest inna – nie promuje rządowej waluty cyfrowej banku centralnego, lecz stawia na innowacje sektora prywatnego. Ustawa „Anti-CBDC Surveillance State Act” uchwalona w tym roku wyraźnie zakazuje Federal Reserve emisji cyfrowego dolara. Logika USA polega na tym, by to firmy takie jak Circle i Coinbase zajmowały się stablecoinami, a BlackRock i JPMorgan tokenizacją – rząd tylko ustala zasady i nadzoruje.
Najbardziej bezpośrednimi beneficjentami są zgodni emitenci stablecoinów – wyceny Circle i Paxos w ostatnich miesiącach znacznie wzrosły. Tradycyjne instytucje finansowe także przyspieszają działania – JPM Coin JPMorgan obsłużył już transakcje o wartości ponad 300 miliardów dolarów. Citi i Wells Fargo testują platformy powiernicze dla aktywów cyfrowych.
Dane pokazują, że 46% amerykańskich banków oferuje obecnie klientom usługi związane z kryptowalutami – trzy lata temu było to tylko 18%. Rynek także reaguje. Od kwietnia, kiedy Federal Reserve dał sygnał o poluzowaniu regulacji, rynek stablecoinów wzrósł z ponad 200 miliardów dolarów na początku roku do 307 miliardów dolarów.
Za tą strategią kryją się głębokie względy polityczne i ekonomiczne. Cyfrowa waluta banku centralnego oznaczałaby bezpośredni nadzór rządu nad każdą transakcją, co w amerykańskiej kulturze politycznej jest trudne do zaakceptowania. Z kolei stablecoiny prowadzone przez sektor prywatny pozwalają utrzymać globalną pozycję dolara i uniknąć kontrowersji związanych z nadmierną ekspansją władzy rządu.
Ta strategia niesie jednak ryzyko. Prywatni emitenci stablecoinów mogą stworzyć nowe monopole, a ich upadek może wywołać ryzyko systemowe. Jak znaleźć równowagę między wspieraniem innowacji a zapobieganiem ryzyku – to wyzwanie dla amerykańskich regulatorów.
Waller powiedział w przemówieniu zamykającym, że konsumenci nie muszą rozumieć tych technologii, ale zapewnienie ich bezpieczeństwa i efektywności to odpowiedzialność wszystkich. To brzmi jak urzędowy frazes, ale przekaz jest jasny: Federal Reserve zdecydował się włączyć branżę kryptowalut do głównego nurtu systemu finansowego.
Na tej konferencji nie opublikowano żadnych dokumentów politycznych ani nie podjęto żadnych decyzji. Ale sygnał, jaki wysłano, jest silniejszy niż jakikolwiek oficjalny dokument. Rozpoczęła się era dialogu, era konfrontacji dobiegła końca.
Zastrzeżenie: Treść tego artykułu odzwierciedla wyłącznie opinię autora i nie reprezentuje platformy w żadnym charakterze. Niniejszy artykuł nie ma służyć jako punkt odniesienia przy podejmowaniu decyzji inwestycyjnych.
Może Ci się również spodobać
Prognozy cenowe 10/24: BTC, ETH, BNB, XRP, SOL, DOGE, ADA, HYPE, LINK, XLM
Kompresja ceny Bitcoin wywoła ekspansję: Czy BTC wystrzeli w kierunku 120 000 dolarów?
Bitcoin wzrasta do 112 000 USD po łagodnych danych CPI z USA, podczas gdy S&P 500 osiąga rekordowy poziom
Prezydent Trump mianuje Michaela Seliga na szefa CFTC w związku z dążeniem do nadzoru nad kryptowalutami: Bloomberg
Jeśli Senat ostatecznie zatwierdzi Selig, będzie on kierował agencją w kluczowym momencie, gdy ustawodawcy chcą powierzyć CFTC główną rolę w regulacji rynku kryptowalut. Obecnie Selig pełni funkcję głównego doradcy prawnego Crypto Task Force przy Securities and Exchange Commission.

